Cześć
Mam 23 lata i jestem nowy na portalu, chociaż w temacie MJ siedzę już dość długo. Na początku w miarę to kontrolowałem, potem przeżyłem depresję, która miała związek także z moimi problemami emocjonalnymi, karierowymi i całym światopoglądem, ale oczywiście zdaje sobie sprawę, że MJ maczała w tym palce. Po depresji odżyłem, jednak zacząłem palić dużo więcej. Nie mam z tym większych problemów, funkcjonuje dosyć dobrze, mam dużo znajomych, przyjaciół, które też palą sporo, mam raczej powodzenie u dziewczyn, oraz jestem w związku z kobietą, która obecnie przebywa na Erasmusie w Amsterdamie (if u know what i mean). Skończyłem studia licencjackie, jestem raczej poważany w społeczeństwie, jestem takze sportowcem i odnioslem pare sukcesow w swojej karierze sportowej (obecnie kontuzjowany :), ogólnie nie afiszuje sie z tym ze duzo pale, ale tez nie da sie tego ukryc przed najblizszym otoczeniem. Nie zamykam sie przed spoleczenstwem, nie wariuje gdy nie mam MJ, ale ogolnie czuje sie zniewolony. Wiem ze jestem uzalezniony od tego, poniewaz od liceum nie mialem dluzszej przerwy (najdluzsza to jakis miesiac). Zauwazam, ze MJ zle wplywa na moje zdrowie, moja psychike, odpornosc, a takze zabija moje ambicje. Poza tym sporo mnie to kosztuje czasu i pieniedzy, a czasem tez zdaza sie ze, po zapaleniu zle sie czuje. Najczesciej jednak to dozuje i naprawde czasem bardzo dobrze mi sie z tym zyje, az zal konczyc. Jednak od dluzszego czasu chodzi za mna ta mysl, ze przeciez do konca zycia nie moge palic, poniewaz naprawde moze to obnizyc moja jakosc zycia, poza tym chcialbym byc jednak inteligentny, madry, zdrowy itd.
Pytanie głównie do Miodzia, bo widze ze jest tu ekspertem i zna sie na rzeczy (oczywiscie zapraszam wszystkich do konwersacji, kazdy glos/opinia sie liczy). Czy sa jakies badania (obojetnie w j. Polskim czy angielskim) ktore sa przeprowadzone przez niezalezne osrodki badawcze, badz inne organizacje? Bo chcialbym naprawde przestudiowac temat, jednak zauwazam ze w wielu przypadkach spojrzenie na MJ jest bardzo subiektywne. Albo MJ jest bardzo dobra, albo jest totalnym scierwem. Poza tym wiele artykulow ktore czytalem, badz filmow ktore ogladalem sa poparte wątpliwymi wypowiedziami naukowcow, ktore nie do konca do mnie przemawiaja. Chcialbym przeczytac cos, co byloby obiektywne w 100% jesli w ogole takie materialy istnieja. Tak jak wczesniej mowilem, zdaje sobie sprawe z tego ze jestem uzalezniony i ze MJ obniza moj poziom zycia w jakims stopniu, przeczytalem sporo wypowiedzi na tym forum, odwiedzilem Twoja strone @Miodzio, widzialem polecane linki itp, jednak chcialbym wiedziec wiecej. Wydaje mi sie ze dla innych ludzi moglby to byc ciekawy zbior.
Po przeczytaniu i obejrzeniu materialow odnosnie MJ zauwazam bardzo duzo rozbierznosci na ten temat i niewiem czemu juz wierzyc.
Najbardziej interesowaly by mnie artykuły na taki temat:
1.Jakie są skutki palenia MJ (te podstawowe juz moge wyrecytowac) mile widziane zarowno pozytywne i negatywne
2.Jakie sa symptomy odstawienia MJ - ile mniej wiecej to moze trwac (mniej wiecej, wiadomo ze kazdy przypadek jest inny)
3.Czy najlepszym sposobem jest od razu odstawic MJ, czy moze ograniczac powoli uzywanie jej i stopniowo walczyc z tym nalogiem
4.Jakie sa porady dla osob chcacych rzucic MJ,
Wiem, ze te wszystkie podpunkty sa juz na tym forum, jednak jesli sa jakies powazne publikacje na ten temat, bardzo bym byl wdzieczny za podeslanie mi tytułów, ewentualnie stron internetowych/portali z ktorych mozna to sciagnac itd. Mysle, że mogloby to przyniesc pozytek takze dla innych osob zmagajacych sie z tym problemem.
Z góry bardzo dziękuje
Tomek MJ addict
Na pewno pojawiają się wciąż nowe publikacje, ale brakuje mi czasu, by to monitorować. Jak nie przeraża Cię medyczny język i chcesz wydać parę złotych, to polecam książkę "Marihuana i obłęd" http://medipage.pl/pl/p/M...ss.-Castle/2715
Plusy zna z autopsji każdy palacz. Medyczne zastosowanie na wielu stronach znajdziesz. Do kilku badań linki puściłem tu: http://narkotyki.sos.pl/czytelnia
"Na obraz kanabinoidowego zespołu abstynencyjnego składają się: odczuwanie głodu kanabinoli i silna chęć bycia pod ich wpływem, zaburzenia lękowe i trudności odprężenia się, drażliwość, bezsenność, zmiana apetytu, znudzenie, poprawa pamięci, a rzadziej: drżenie, wzmożona potliwość, przyspieszenie czynności serca, nudności, wymioty, biegunka, zmiany popędu płciowego." - to za http://psychiatria.mp.pl/...w.html?id=73150
Faktycznie u każdego to może inaczej przebiegać. ALe zwykle najgorsze są pierwsze dwa tygodnie do trzech miesięcy. Dopisałbym jeszcze do tych objawów kłopty ze snem, huśtawkę nastrojów (od deprechy do agrechy), płaczliwość, ból głowy, obniżone odczuwanie przyjemności... Oczywiście nie wszystkie objawy muszą wystąpić.
3.Czy najlepszym sposobem jest od razu odstawic MJ, czy moze ograniczac
Z doświadczenia wielu ludzi wynika, że mało skuteczne są próby ograniczania palenia na etpie nałogu. Wtedy wybór jest zwykle: palę/nie palę. Wiele osób twierdzi, że dużo trudniej jest dotrzymać jakiegoś limitu (typu: palę raz na dwa tygodnie), niż utrzymać pełną abstynencję. Bo "palić mniej" to pozostawianie sobie furtki powrotu w stary schemat. Zatrzaśniętą na dobre furtkę trudniej sforsować przy pierwszej pokusie.
Dzieki wielkie za obszerna odpowiedz! Biore sie do lektury! Bardzo mi sie podoba ta cala inicjatywa, widac ze ludzie moga znalesc tutaj pomoc, a takich nie brakuje! Jak juz wszystko przeanalizuje to pewnie sie jeszcze odezwe!
Pozdrawiam wszystkich walczacych z nalogiem :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
[ ODPOWIEDZ ]