Uzależnienia - Forum - Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Masz problem z jaraniem? Wejdz.
Autor Wiadomość
ultrapower

Wysłany: 22-10-2012   Masz problem z jaraniem? Wejdz. [Cytuj]

Witam,zalozylem ten temat zeby podzielic sie z wami mojimi sposobami robieniu przerwy/rzucaniu palenia mj. Pale mj jakies 3-4 lata w tym dobre dwa lata nalogowo
(bywalo ze kilka-kilkanascie razy na dzien) niedawno zauwazylem ze robie tego o wiele za duzo wiec zaczelem sobie robic przerwy...... taki chuj. Moja najdluzsza przerwa miala moze ze 2-3 tygodnie a pozniej wszystko wracalo do codziennego palenia.Jednego dnia mowilem sobie ze na 100% nie zapale przez np. 2 miesiace wyrzucalem bonga fifki a nastepnego dnia i tak palilem.Kilka dni temu zadalem sobie pytanie podczas palenia lolka-Czy jestem wolny? i nagle rozkminilem ze wszystko obraca sie wokol tej roslinki.Zeby posprzatac chate
musial byc lolek,zeby przyjemnie posluchac muzyki i sie wyluzowac-lolek,zeby sie uczyc-lolek. i postanowilem ze juz nie bede palil marihuany.Nie pale 4 dni,nie czuje sie dobrze.
Dobra koniec pierdalamento teraz powiem wam moje sposoby na to zeby rzucic.Wiem,wiem czytasz to i mowisz co on moze wiedziec jak nie przestal palic.(ale probowalem duzo razy ;) ) A wiec sport,sport i jeszcze raz sport to najlepszy sposob na rozladowanie cisnienia,i powiem wam ze po treningu niechce mi sie nigdy palic a przed niemoge.(ćwicze kick-boxing jakis rok) Pozniej trzeba rozplanowywac sobie czas i nie dopuscic do wolnego czasu-ciezka praca poplaca ;) Bywalo ze zazwyczaj mialem bardzo malo wolnego czasu szkola,treningi codziennie,nauka,silownia a i tak znajdywalem czas zeby zapalic.Ale zauwazylem jedno i to jest kolejny powod zeby rzucic palenia a mianowicie przez mj zazwyczaj nic sie niechce przez co nie mozna dazyc do swojich celow.
Czego omijac ?
-nie utrzymywac kontaktow z osobami palacymi
-starac sie nie robic rzeczy ktore kojarza nam sie z ganja(miejsca,muzyka i te sprawy ;))
-nie dopuszczac do tego zeby sie nudzic.
Jezeli masz problem z zasnieciem jak nie palisz to polecam len do picia.
tylko nie pic w dzien bo to naprawde zamula i obniza cisnienie.
Niemam chyba wiecej sposobow,prosze sie wypowiadac bede zaglodal.
 
 
miodzio

Wysłany: 22-10-2012   :) [Cytuj]

witaj Ultrapower!

dzieki za podzielenie sie swoja historia i pomysłami, jak sie wspierac

powodzenia!
 
 
ultrapower

Wysłany: 22-10-2012    [Cytuj]

Zapomnialem dodac o jednym sposobie (podobnie robie na treningach)
Jak na treningu jestem juz zmeczony na maxa w myslach mowie sobie-nie dam rady!juz nie moge! i wtedy wyobrazam sobie ze w glowie siedzi mi taki maly czlowieczek (jakas ciota) i on to mowi ze juz nie dam rady itp. Tak samo z paleniem,jak mam ochote na blanta w myslach mowie-ale bym zajaral! wtedy wyobrazam sobie takiego malego wysuszonego ćpunka ktory siedzi w mojej glowie i to mowi. Sprobojcie,efekt jest taki ze sami sie zaczniecie smiac. Dodam ze mam 17 lat i palilem do 3-4g dziennie
(tyle ze temat byl hodowany,a nie osiedlowy koperek) wiec zadnej chemi tam nie bylo
Na szczescie. ;)
 
 
ultrapower

Wysłany: 24-10-2012    [Cytuj]

Witam,pepelnilem blad,w pierwszym poscie napisalem ze nie pale 4 dni a nie palilem 2. Jak narazie wszystko git ;) male problemy z zasypianiem i duze wahania nastroju np. siedze dzisiaj w szkole,rozmawiam z kolezanka jestem mega pozytywnie nastawiony, i nagle w ciagu 3 sekund pozytywne nastawienie zmienilo sie w zdenerwowanie
(tak naprawde bez zadnej przyczyny). I moze troche przesadzilem z tym za pale 2 lata nalogowo, pierwszy raz zapalilem na poczatku pierwszej klasy gimnazjum.
(patologiczna szkola xd) od tamtego czasu popalalem,ale to bylo tylko popalanie. Jak sobie teraz rozkminiam to jakies 1,5 roku szlo dzien w dzien.Dzisiaj koles spytal sie mnie w szkole czy ide na blanta-odmowilem. Ale po kilku minutach przeszly mnie takie falszywe mysli ''czemu by nie zajarac?'' ''dlaczego by tak nie przestac palic od poniedzialku'' itp.. po chwili przeszlo, ale jakby ktos podszedl do mnie akurat w tej chwili gdy po glowie chodzily mi te mysli to mysle ze bym zapalil.Macie jakies dobre sposoby zeby unikac takich mysli.Bo one nie sa tak jakby prawdziwe.''Dobrze wiem czemu by tu sobie nie zajarac''
'' i dlaczego mam nie palic teraz a nie od poniedzialku.'' I chcialem zapytac po jakim czasie konkretnie bede mogl popalac zebym sie nie wjebal w to znowu? Nie chodzi o to ze chce juz palic tylko o to zeby nie przyszlo mi za np. miesiac czy poltora nie przyszla mi do glowy taka ''falszywa mysl'' ze juz moge sobie zajarac,jestem czysty itp....
 
 
ultrapower

Wysłany: 24-10-2012    [Cytuj]

I WYPOWIADAJCIE SIE JAK MOZECIE ;)))
 
 
carigen

Wysłany: 24-10-2012    [Cytuj]

No niestety zalepiony mózg thc to wredna świnia która tylko czeka aż sie lekko odkryjesz żeby zaraz wypełnić myśli potrzebą zapalenia! Trzymam za Ciebie kciuki, sam jestem 5 dzien na detoxie ale jakoś daje rade w moim postanowieniu i nie mam zamiaru go zaprzestać!
 
 
mastik
(:

Wysłany: 25-10-2012    [Cytuj]

kiedy będziesz mógł zapalić?

kiedy Twój wnuczek powie Ci że możesz :)

(tylko uważaj czy nie ma kopyt jak we "wszyscy jesteśmy chrystusami")
 
 
ultrapower

Wysłany: 26-10-2012    [Cytuj]

6 Dzien leci ;)
 
 
ultrapower

Wysłany: 27-10-2012    [Cytuj]

Siemanko wsyzstkim ;) Jest juz po polnocy wiec leci 8 dzien. O dziwo wszystkie problemy po odstawieniu minely <happy> moze mam lekkie wahania nastroju ale mniejsze niz 2-3 dni temu.Czuje ze z dnia na dzien sie odmulam,jezeli chodzi o treningi to koncentracja sie znacznie poprawila.Ogolnie mam teraz taka potrzebe ze codziennie musze sie czegos nauczyc i codziennie przed snem zadaje sobie pytanie Czego sie dzisiaj nauczylem?
(wczesniej tez tak mialem ale w znacznie mniejszym stopniu) Dopiero 7 dni zlecialo a juz widze znaczna poprawe.Polecam brac duzo witaminy C poniewaz ona oczyszcza organizm z THC. Szkoda tylko ze wczesniej nie przestalem palic poniewaz ominelo by mnie duzo preblemow osobistych ktore byly spowodowane paleniem trawy-Dopiero teraz to sobie uswiadomilem-fakt duzo pieniedzy wpadlo do kiermy dzieki trawce ale i tak wiecej nie mialem tych pieniedzy niz mialem.No ale chuj tam niby 2 lata zmarnowane,ale potraktuje to jako taka lekcje
poniewaz nauczylem sie zarabiac,zobaczylem jak hajs skutecznie skłuca ludzi (a moze skuca? niewiem bo z polskiego bylem zawsze cienki ;p) do tego troche wiedzy o ogrodnictwie-to sie nawet ostatnio na chemi przydalo ;) Dobra troche sie rozpisalem o bzdetach a teraz lece spac.Dobranoc.
 
 
ultrapower

Wysłany: 29-10-2012    [Cytuj]

Siemanko, dzisiaj leci 10 dzien o ile sie nie myle.Mielismy wypisywac tutaj sposoby na rzucanie palenia a torche przeksztalcilo sie to w taki dzienniczek cpunka^^ no ale moze juz tak zostac ;) Teraz jest gorzej,checi zapalenia niemam zadnych-wrecz przeciwnie, ale zaczely sie zaburzenia snu-klade sie spac o 20 pozniej budze sie o 22 nie spie do 4 albo 5,czasami wogle nie moge usnac albo w dzien jestem spiacy a w nocy wrecz przeciwnie.Do tego moja skora na twarzy zrobila sie dziwna-Tak jakbym spalil sie na sloncu i by mi skora schodzila. (no moze nie do konca,ale nie umiem tego opisac) czasami swedzi.I niewiem czy to od mj ale mysle ze tak poniewaz nigdy wczesniej tego nie mialem.Moze to i lepiej ze wystepuja takie skutki uboczne nie palenia :)
Daje to wieksza motywacje zeby to odstawc.Aha i pisalem wczesniej ze sie odmulam z dnia na dzien a teraz jest inaczej ale mysle ze to spowodowane 3 ciezkimi nocami.Wie ktos po jakim czasie ustepuja problemy ze snem ? Wiem ze nikt mi dokladnie tego nie powie,ale w przyblizeniu czy tydzien? miesiac? 2 miechy ? I mial ktos moze podobny problem ze skora?-jak tak to powiedzcie co to takiego bo niemam pojecia a na necie nic nie moge znalesc na ten temat.
 
 
ultrapower

Wysłany: 02-11-2012    [Cytuj]

14 dzien leci :)
 
 
carigen

Wysłany: 02-11-2012    [Cytuj]

2 tygodnie bravo! Mi nie udało sie do tego dotrwać jeszcze =| znowu zajarałem to cholerstwo i lekko podłamany sie czuje z tego powodu.
 
 
gonso1000

Wysłany: 02-11-2012    [Cytuj]

U mnie 12 leci. Utrapower kto wytrwa wjęcej hehe. Masz przewage 2 dni ale czekam na twoja załamke:) hihih nie no żartuje. Trwaj jak najdłuzej bracie
 
 
ultrapower

Wysłany: 02-11-2012    [Cytuj]

Carigen.Ostatnio sie dowiedzialem o fajnym sposobie na dokonywanie zmian,
chwyc kartke i dlugopis i pisz jakie cierpienie wiążesz z paleniem.
np. Klopoty z dziewczyna,cierpi przez to twoja rodzina,brak pieniedzy,zycie ponizej wlasnych mozliwosci itp....
I obok wypisz przyjemnosci jakie da ci to jezeli przestaniesz palic np.
Bedziesz mial wiecej pieniedzy przez co kupisz wymarzone autko :),bedziesz mogl zyc w miare swojich mozliwosci,odmulisz sie,bedziesz mogl robic cos co zawsze chciales zrobic ale palenie ci nie pozwalalo itd...
Teraz jeszcze raz cierpienia i zapisujesz tam co sie stanie za jakis czas jak nie przestaniesz palic np.Wkoncu zostawi cie dziewczyna,ktoregos dnia obudzisz sie i rozkminisz ze przebombiles polowe zycie itp... ;) U mnie jak narazie to dziala :D i staram sie to stosowac nie tylko do przestawania palenia ale do roznych zmian. Sproboj moze ci pomoze :)

gonso1000 he he he no to zobaczymy.Kto pierwszy polegnie ten stawia browar :D
Taki joke oczywiscie :)))
 
 
carigen

Wysłany: 02-11-2012    [Cytuj]

Ultra kiedyś próbowałem spisać co mi dało zioło a co przez nie trace nie za bardzo mi sie to udało bo pewnie byłem kompletnie ujarany i wszystkie te "rzeczy" chciałem spisać na raz sposób jest bardzo ciekawy, postaram sie coś takiego dla siebie zrobić z bardziej trzeźwym podejściem! Dzieki za rade :) 3majcie sie zioomble :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna