To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - pomóżcie

kojot1996 - 24-10-2013

Siema, nie pale już tydzień, i nie widze za bardzo żadnej różnicy, niż jak jarałem. Powiem wam że wcale mnie do tego przez ten tydzień nie ciągło, nawet miałem propozycje ale odmówłem. Dzisiaj siedziałem w szkole gapiłem sie w tablice, słuchałem nauczyciela myślałem że wszystko jest Ok a nauczyciel nagle mówi ej kolego chyba odpłynąłeś wracamy na lekcje. Nic nie robiłem po prostu siedziałem i gapiłem sie w tablice !. Dzisiaj właśnie w szkole przyszły mi takie myśli, żeby sie ujarać, walnąć sobie bongo i bedzie fajnie, tylko ze potem znów bedzie to samo ja tak nie chce ; d .W pracy to jest też koszmar, każą mi coś zrobić a ja za chwile zapominam co oni do mnie mówili, co chwile coś zjebie. Jak myślicie czy bedzie lepiej jak dalej nie bede palił ?
olololo - 25-10-2013

Tak szczerze..
Paleniem rozj3bałeś swój mózg, więc nie licz na to, ze za tydzień dwa będzie lepiej.
Minie kilka miesięcy zanim Twoje szare komóry wrócą do życia.
Jak chcesz jakoś normalnie funkcjonować to zapisz się do lekarza po leki. Proste.

miodzio - 25-10-2013
Temat postu: leki
Leki nie zawsze sa potrzebne, ale jakas terapia na 100%. O tym, jakie leczenie bedzie w Twoim przypadku sensowne najlepiej jak zdecyduje specjalista. Tydzien niepalenia to za malo, by przeszly objawy odstawienne. A jesli Twoje problemy to cos wiecej niz efekt odstawiania, to faktycznie bez siegniecia po pomoc nie mina.
kojot1996 - 10-11-2013

23 dzień trzeżwości ; ) Jest coraz lepiej, są gorsze chwile ale już minął mi ,,nieogar" z czego sie bardzo ciesze. Czasami są napady żebym sobie zajarał ale poradze sobie ! Trzymajcie sie ludzie !
kojot1996 - 10-11-2013

tzn ,,nieogar" - minęła część, ale juz powoli wiem co sie dzieje :)
kojot1996 - 18-12-2013

Siema, wszystkie objawy jakie opisywałem wczesniej ustąpiły w jakimś stopniu, tylko nadal mam problemy z pamięcią. Zauważyłem też że zmieniłem sie w melancholika
Kolega - 19-12-2013

Pamiec wroci do normy. Ja odczulem skutki powrotu pamieci po ok. 3-4 miesiacach.
Co do melancholika hmm zauwazylem u siebie cos takiego, ze stałem sie bardziej wrazliwy podczas abstynencji ale mysle ze normalna rzecz. Minelo to oczywiscie, ale po pewnym czasie.
Mysle, ze to tez objaw odstawienia a raczej, stan ten wywoluje to ze wiecej myslisz o sobie, swoim zachowaniu itp.

Paweł100 - 20-12-2013

Jak przeczytałem pojęcie melancholik to uświadomiłem sobie że to główne cechy mojego charakteru !!
Ja często skupiałem się na swoim zachowaniu,analizowałem itp.Głównie to i tak to do niczego nie prowadziło :)
Trzeba się zastanowić skąd biorą się cechy ludzkie człowieka bo myślę że od tak na pewno nie.
Trochę się pewnie sprawdza powiedzenie z kim się zadajesz takim się stajesz :)
W moim przypadku terapeutka często omawia sytuacje rodzinne jako dorosłe dziecko alkoholika więc myślę że tutaj może być przyczyna.
Ostatnio ciekawy temat miałem na terapii o tym że jestem wpędzony w poczucie winy.U mnie w domu o alko,seksie,problamech się nie rozmawiało.Nie okazywało się uczuć a przecież uczucia i tak miałem.Miałem nawet dużą kumulacje uczuć których nawet dziś często nazwać nie umiem co czuję.To wpędziło mnie w uczucie odmienności w grupie.
Więc jeśli ktoś z jakiegoś powodu źle się czuje to warto się temu przyglądać na terapiach.
Pozdrawiam

kojot1996 - 20-01-2014

Siemano wszystkim, dalej nie pale "trzymam" sie jakoś, jest wieczór naszła mnie chwila refleksji, jest troche lepiej ale dalej sie czuje dziwnie. Jestem sam, wszyscy imprezują, jedżą na dyskoteki itp. a ja siedze w domu czuje sie jak bym był w jakiejś klatce ; d Jest Ciężko ! NIE PALCIE!
kojot1996 - 17-02-2014

Dalej nie pale, od jakichś 2 tygodni mam potwornego doła, nie moge wgl skupić myśli. Jedyne co daje mi siłe to obecność na tym forum.Nikomu nie mam nawet oppowiedzieć o tym co sie zemną dzieje nadal mam potworny problem, już napraawde nie wiem co mam ze sobą zrobić, wszyscy mnie strasznie drażnią. Szczerze to niewiele się poprawiło
newlife - 17-02-2014

Znam to,często miałem takie stany jak tu piszesz,ale bierz się za siebie i zobaczysz że wszystko prędzej czy później będzie gitara grała.Masz tu nutke motywacyjną ;D
http://www.youtube.com/watch?v=_K3qv8UwqzY

kojot1996 - 13-04-2014

Witam wszystkich!
Musze powiedzieć że w porównaniu z ostatnim postem dzisiaj czuje sie dobrze, minął mi nie ogar, właściwie wszystko wraca do normy tylko nadal mam problemy z ludźmi, izoluje się, nie spotykam sie z kumplami musze coś z tym zrobić ;/.

Kolega - 25-04-2014

kojot1996
Wszystko wroci do normy daj sobie czasu :)
Tez mam tak ze czasami wole byc sam i nie spotykac sie z nikim. Nie wiem dlaczgo tak jest, jestem na ogół towarzyski, mam wielu przyjaciół z ktorymi moge porozmawiac na wszystkie tematy. Napewno nie izoluj sie na siłe i nie uważaj tego, że chcesz pobyć sam za problem. Wg mnie to całkiem normalne.
Oczywiście staraj się czesto wychodzic do ludzi ale nie rób tego na siłe. Jak masz ochote to idz, jak nie to nie.

kojot1996 - 26-10-2015

Witam trafiłem tu po tak długim czasie przypadkowo sobie przypomniałem o tej strponce ;) Musze powiedzieć że to wszystko co pisałem wcześniej minęło nieogary, fobie i inne rzeczy o których pisałem. Wszystko mi sie układa w pracy i w domu, normalnie funkcjonuje bez żadnych problemów, jakie miałem zaraz po zaprzestaniu palenia. Teraz ciesze sie życiem i jest zajebiście :D. Pozdrówka dla wszystkich i nie palcie!
panpizmak - 27-10-2015

to co napisales napawa optymizmem. Sam mam 10 miesiac z hakiem czystki i jest coraz lepiej ale dalej leki sa, mam nadzieje ze tez przejdzie. Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group