To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Jak mądrze być obok? - Zastosowałam się do waszych rad....

wolowina - 12-11-2011
Temat postu: Zastosowałam się do waszych rad....
Zastosowałam się do waszych rad. Postawiłam ultimatum "albo coś z tym robisz chłopie, albo kończymy nasz związek - bo ja Twojego palenia nie będę tolerowała" efekt jest taki że od miesiąca siedzę i ryczę bo mój były ukochany stwierdził że woli sobie w spokoju zajarać niż być ze mną. Ma już dość moich ataków na jego nałóg, pali bo lubi i nie przestanie palić bo jest to przyjemne i wszyscy jego znajomi to robią i to ja jestem jakaś dziwna że się o to bulwersuję. Musiałam się wyprowadzić, moi dawni współlokatorzy mówią że w domu jest czasami siwo od dymu . Pali przed pracą, w pracy chowa się gdzieś na magazynie i jara, po pracy zwija sobie skręta i spokojnie nieskrępowanie wypala go w całości. W końcu taka miłość jest jedna, Maria Huana zawsze utuli i uspokoi a dziewczynę można wymienić jeśli nie akceptuje kochanki. ;(
Może to głupie ale teraz żałuje że postawiłam ten warunek.

koralia - 13-11-2011

NIE ZALUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Facet nie jest Ciebie wart jesli tak wybral!
Rozumiem teraz Twoje zwatpienie, ale minie troche czasu i pewnie sama bedziesz sie sobie dziwic ze moglas w ogole zalowac swojej decyzji.

breaker - 20-11-2011

Madra decyzja. Jakby moja panna zaczela palic - rzucilbym. Gdybym poznal super kobiete ktora mimo wszystko pali w hurtowych ilosciach... odpuscilbym sobie ;)

Ludzie ktorzy jaraja sa nieudacznikami zyciowymi. Jezeli ktos dzien w dzien sie zamula, albo wprowadza w sztuczne stany radosci, napewno nie jest dobrym materialem na partnera.

Na poczatku sie wydaje ze "po gandzi wszystko jest wyrazne". Po jakims czasie "bez gandzi nic nie ma koloru".

Paulinka6 - 01-02-2012

Sądzę , że zrobiłaś dobrze że go rzuciłaś. Zasługujesz na kogoś lepszego kto cię doceni.Najbardziej boli to , że oni nie dostrzegają problemu , że kobieto jesteś głupia przecież palę bo lubię , to szkodzi mniej niż alkohol.I jeżeli miałaś czuć się gorsza od trawy to naprawdę nie miało sensu.Powinnaś być szczęśliwa w związku a nie ukrywać w sobie ból bo on pali i tylko się o to kłócić.Napradę nie żałuj decyzji , bądź szczęśliwa z kimś innym :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group